Kolejny z rodziny Orientów, bardzo popularny model z serii tzw. 3 Star. Stosunkowo duża linia, czyli średnica koperty w stosunku do pokazywanych wcześniej ( z wyjątkiem
Orienta SK - to prawdziwy olbrzym). Ładnie wyprofilowane uszy, z oryginalną bransoletą mamy ładne maskownice dobrze do nich dobrane. No i tarcza - z początku wydaje się że za dużo się na niej dzieje, bowiem sam podkład tarczy ma pasy poziome z efektem szlifu słonecznego. Jednak do tego zegarka się dorasta i mimo że widziałem i "mijałem" go na aukcjach wielokrotnie, dopiero jak do mnie dotarł okazało się że praktycznie nie ma wad, jest w swojej klasie perfekcyjny. Trzeba go mieć, trzeba go nosić. Resztę stanowi materiał fotograficzny.
 |
| Orienty najlepiej się noszą na bransolecie - i w tym przypadku ta zasada się sprawdza. |
 |
| Podwójny datownik i inne elementy tarczy wykonane z dbałością o szczegóły. |
 |
| Na "drugiej" mieści się przycisk zmiany dni tygodna. |
 |
| Widać pasy na tarczy które w zależności od padania światła się mienią. |
 |
| Dzięki dobremu wyprofilowaniu, mimo sporej średnicy, na ręce leży idealnie. |
Sam posiadam identyczny model. Pasuje do każdego stroju, jest bardzo wygodny oraz przede wszystkim mi się podoba, ale to kwestia indywidualna. Co do mechanizmu do spóźnianie się jest naprawdę minimalne, nastawiam go raz na tydzień. Przy wyborze chciałem na zegarek przeznaczyć do 1000 zł, ale zobaczyłem Orient-a za 315zł i pozostałe pieniądze przeznaczyłem na parę dobrych skórzanych butów ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, celnie pan, Panie Łukaszu podsumował zalety tego zegarka, zwłaszcza stosunek ceny do jakości. Warto zaznaczyć, że na tej bazie wyprodukowano ogromną linię wzorniczą, jednak wersja niebieska jest najlepsza - właśnie ze względu na uniwersalność noszenia do różnych strojów.
UsuńCo do wad, to znalazłem jedną, a używam go już ponad pół roku. Zbyt mała ilość środka fluorescencyjnego lub jego zbyt kiepska jakość nie wiem, ale po zmroku naprawdę ciężko jest odczytać godzinę.
Usuń