Slider

Chwila cierpliwości...

Zenith Felixa

Ostatnio świat zamarł na kilka chwil kiedy Felix Baumgartner skoczył z krawędzi kosmosu. To starannie wyreżyserowane widowisko miało i swój wymiar rzekłbym czasowy - pierwszym zegarkiem który w swobodnym skoku przekroczył (prawdopodobnie) barierę dźwięku był Zenith El Primero Stratos Flyback Striking 10th. Zegarek piękny, ze szczególnym werkiem i sekundnikiem idealnym do śledzenia lotu choć wątpię by skoczek miał akurat to w głowie. Sam Felix jest tzw. ambasadorem tej marki czego mu szczerze zazdroszczę.

Poniżej linki do ciekawego wywiadu:
Felix Baumgartner Skydives From Space On Red Bull Stratos Mission With Zenith On Wrist

No i kilka fotek:

Dobrze widać na tym zdjęciu ładny bezel z lekkim spadkiem do wewnątrz.

Napisy reklamowe były nie tylko na skafandrze ale i na samej kapsule

Mi najbardziej podoba się dekiel trochę w stylu podobizn Gagarina

Tutaj zbliżenie - trzeba przyznać że lekkie szczotkowanie powierzchni daj bardzo plastyczny efekt
Wersja z paskiem - jak dla mnie nie przemawia, stalowa bransoleta jest najwłaściwsza.