Slider

Chwila cierpliwości...

Pilot HMT w stanie NOS

Na nowy rok, zanim uzupełnię braki, wywiąże się wreszcie ze składanych w postach obietnic dotyczących takich czy innych publikacji, postanowiłem pokazać małą ciekawostkę - zegarek typu pilot, marki HMT - do tego w stanie NOS.

Być może pod naszą szerokością geograficzną oznaczenie HMT niewiele mówi, ale w Indiach, subkontynencie o powierzchni ponad połowy Europy, mówi i to dużo. Hindustani Machine Tools to ogromna korporacja założona przez rząd Indyjski w 1953 r. z siedzibą w Bangalore na południu kraju. W ponad osiemnastu fabrycznych kompleksach jest produkowane w zasadzie wszystko - od traktorów, maszyn drukarskich, pras, wtryskarek, obrabiarek po... zegarki. I to zegarki oryginalne można powiedzieć "krajowe". Dla mnie jest to tym istotniejsze, że w końcu nie tak wiele państw posiada własny przemysł zegarkowy, a u nas był zaledwie krótkotrwały inicjowany przez związek radziecki epizod z fabryką w Błoniu, a do produkcji masowej nie można zaliczyć współczesnych projektów nisko nakładowych.


Traktor produkowany w HMT

Wracając do historii HMT,  w 1961 założona została pierwsza fabryka zegarków właśnie w Bangalore a wkład technologiczny (licencję) miał w to japoński Citizen. Zresztą w tym samym roku ponad 100 pracowników HMT zostało wysłanych na roczne szkolenie do Tokyo. Po powrocie z kolei japońscy specjaliści jeszcze przez rok asystowali przy uruchomieniu produkcji. Ta rusza w 1962 pod auspicjami premiera Nerhu.

Fabryka zegarków - realia indyjskie




Przystanek przy fabryce.

Oczywiście produkcja jest oparta o licencję Citizena i późniejsze modyfikacje. Najbardziej popularne modele Janata, Sona czy właśnie Pilot są oparte o ręcznie nakręcany 17-sto kamieniowy werk oznaczony jako kaliber HMT 020, bazujący wprost na  ébauch'ecie Citizenowskiego kalibru 0201. Nie ukrywajmy, mechanizm jest siermiężny,oparty o centralną sekundę i daleko mu do elegancji czy wykończenia Citizenowskich werków. Mimo wszystko posiada balans z glucyduru i zabezpieczenie antywstrząsowe czopów. Najważniejsze jest jednak jedno - jest on w stanie pracować w trudnych warunkach klimatycznych całe lata bez serwisowania , co potwierdziłem w rozmowach z zegarmistrzami - a niezawodność stanowi o sukcesie w tym kraju

Werk HMT 020 - najbardziej rażą niewykończone surowe płyty.
Zabezpieczenie antywstrząsowe.

O skali przedsięwzięcia mówią same za siebie liczby. W Indiach, kraju o ludności przekraczającej miliard dwieście milionów, korporacja HMT wyprodukowała 110 milionów sztuk zegarków, w czterech zakładach zatrudniających ponad 3000 kobiet. W każdym zakładzie produkcja odbywa się na zasadzie "all components were made under a single roof". I jeszcze jedna ciekawostka - największe zamówienie w dziejach fabryki było realizowane dla BHEL (Bharat Heavy Electricals Ltd.) i opiewało na... 86 tysięcy (!) zegarków. Indie to potężny kraj. Oczywiście są to zegarki z segmentu lowcost, cena jest w granicach 7 do 18 dolarów.

Kupowanie HMT w wersji NOS i papiery, tak to wygląda oficjalnie.

HMT to do połowy lat 90'tych absolutny lider na rynku zegarków męskich mechanicznych i jak wspomniałem niedrogich. Aby iść z duchem czasu na rynek wchodzi brand Titan - wydzielony w kooperacji ze światowym gigantem i jedną z największych firm i rodzin Indyjskich, Tata. Brand Titan jest tak mocny, że wypiera z rynku indyjskiego np. Timex'a i obecnie ma 60% rynku zegarków kwarcowych, a od 2011 roku pod marką Favre-Leuba wchodzi na rynki światowe.

Współczesne modele Titan

Co ciekawe w rejonie świata gdzie zapotrzebowanie na zegarki jest duże, i na pewno zegarki kwarcowe są i tańsze i łatwiej dostępne, HMT dalej produkuje zegarki mechaniczne i jest to przeważająca produkcja w stosunku ok. 3 : 1. Co prawda w werkach mechanicznych fabryka też postawiła na zmiany i produkowany przez ostatnie dekady  werk 020 został wstrzymany jakieś osiem lat temu, a obecne rozwiązania bazują na mechanizmach Citizena  - Miyota 8205 i 6500.
 
Ja, podczas niedawnej wyprawy do Indii nabyłem właśnie "kultowy" model Pilot, choć nowoczesne Titany też miałem w ręku.

Poniżej kilka ujęć:

Pilot to klasyczny zegarek, nie za duży o prostych uszach.

Wygodnym elementem jest spora koronka.

Tarcza minimalistyczna, z wyraźnie ręcznie nakładanymi indeksami z masy luminescencyjnej - dobrze świecącej dodajmy.

Pilot HMT w całej okazałości.