No tak trochę komiksowo dziś bo w tle niezawodny UniPin i figurka podwędzona Synkowi. Plus minimalny zestaw - wysłużony Casio i budżetowy folderek.
Subiektywny blog o zegarkach vintage i tych nowszych bazujący na mojej własnej kolekcji czasomierzy.
Slider
Chwila cierpliwości...
A myśmy biegli...
Jak co roku, pierwszego sierpnia wpis nieco z poza tematyki zegarkowej. Dziś krótki wiersz Ewy Lipskiej jakoś mi tak pasujący do tego dnia - bo co tu więcej pisać?
A myśmy biegli przez trawniki
gdy rozstrzygały się losy historii.
Nie słyszeliśmy strzałów.
Zamiast historii była gimnastyka.
A myśmy biegli przez trawniki
kiedy szyto nam buty.
Krótkie watowane kurtki
trzymały nas mocno za plecy.
A myśmy biegli przez trawniki
gdy rozstrzygały się losy historii.
Nie słyszeliśmy strzałów.
Zamiast historii była gimnastyka.
A myśmy biegli przez trawniki
kiedy szyto nam buty.
Krótkie watowane kurtki
trzymały nas mocno za plecy.
![]() |
Żołnierz dywizjonu "Jeleń" biegnący z ręcznym karabinem maszynowym na stanowisko strzeleckie w Forcie Legionów Dąbrowskiego na Mokotowie fot. nac |
Subskrybuj:
Posty (Atom)